Brak obiektów spełniających kryteria.

W 1998 roku, erygowano w Łukęcinie parafię, będącą wówczas jedną z najmniejszych w naszym kraju. Przez cały rok parafia liczyła ok. 125 wiernych, a w okresie wakacyjnym sięgała do 5 tys. Budowa cał...
W 1998 roku, erygowano w Łukęcinie parafię, będącą wówczas jedną z najmniejszych w naszym kraju. Przez cały rok parafia liczyła ok. 125 wiernych, a w okresie wakacyjnym sięgała do 5 tys. Budowa cał...
Jedno z najciekawszych pól golfowych w całym województwie, jeśli nie w Polsce. Pole mistrzowskie – wyjątkowo malowniczo zlokalizowane i wyprofilowane, o co zadbali fachowcy najwyższej klasy – składa się oczywiście z 18 dołków. By wbić piłeczkę małą liczbą uderzeń, trzeba wykazać się nie lada umiejętnościami. Podszkolić je pomogą pola treningowe i instruktorzy.
Jak dość powszechnie uważają tutejsi - to właśnie na Mariackiej najmocniej można odczuć, że jest się w Gdańsku. Odrestaurowane po wojnie, fantazyjnie i ze smakiem udekorowane kamienice tworzą niezwykły nastrój tej uliczki. Bodaj najpiękniejsze są jednak bazylika i Brama Mariacka, na której umieszczono 3 godła - Gdańska, Rzeczypospolitej oraz Prus Królewskich.
Niezapomniane przeżycie, które może wzbogacić mnóstwo ważnych chwil. Rozmaite loty widokowe nad górami - zarówno Karkonoszami, jak i Izerami - są dostępne dla każdego, za sprawą specjalnych foteli lotniczych. A to dopiero początek. Silne emocje wywołają również zaręczyny/ślub w przestworzach, skok spadochronowy czy podniebna wycieczka z koncertem na żywo.
Byłam w zeszłym roku na weekendzie listopadowym nad morzem i myślę, że w tym również się wybiorę. Było naprawdę przyjemnie, pogoda całkiem znośna. Być może na tegoroczny wypad wybiorę Pobierowo ze względu na mnogość atrakcji w okolicy.
Zastanawiam się, czy tam w Pobierowie miejscowi znają jakąś andrzejkową wróżbę, która zrobiłaby porządny użytek z bursztynów, które rzekomo w listopadzie wprost zalewają bałtyckie plaże. Wtedy takie spacerowanie po brzegu na andrzejki zyskałoby dodatkowy smaczek. Bo na pogodę zachęcającą do takich przechadzek, czyli złotą polską jesień de facto na początek grudnia, raczej trudno liczyć.
Kilka razy zdecydowałem się pojechać na długi weekend nad morze. Tyle że w maju, a nie na początku listopada. Mimo wszystko, jeśli tylko pogoda dopisze, wyjazd do Pobierowa na kilka dni z pewnością może być całkiem udany. Sztormowej aury to osobiście bym nie zdzierżył, nawet gdyby bursztyny same mi wpadały do butów razem z morską wodą.
Cudownie! Weekend listopadowy w Pustkowie to idealny wypoczynek dla mnie, tym bardziej, że kocham wyjazdy nad morze sporo poza sezonem.
Ja lubię pustkę więc na długi listopadowy weekend Pustkowo mi odpowiada :) polecam każdemu kto nie lubi tłumów i ceni sobie ciszę.